# Paznokcie w pandemii: Domowa pielęgnacja, której Cię nie uczono
Pamiętasz te czasy, gdy w pośpiechu dezynfekowałaś dłonie, a Twoje paznokcie stawały się coraz bardziej kruche i łamliwe? Pandemia postawiła nas przed wyzwaniem domowej pielęgnacji, ale może to był ukryty prezent. Oto kompletny przewodnik po tym, jak naprawdę powinna wyglądać domowa kuracja dla Twoich paznokci.
## Jak środki dezynfekujące niszczą Twoje paznokcie?
Alkohol w żelach antybakteryjnych działa jak złodziej – kradnie wilgoć nie tylko ze skóry, ale przede wszystkim z płytki paznokcia. Dermatolog dr Anna Nowak tłumaczy: Każde mycie rąk czy dezynfekcja to dla paznokcia jak spacer po pustyni. Bez odpowiedniego nawilżenia płytka staje się porowata i podatna na uszkodzenia.
Co możesz zrobić? Zawsze nosić przy sobie mini buteleczkę oliwki do paznokci. Moja ulubiona to mieszanka olejku rycynowego z kilkoma kroplami witaminy E – działa cuda!
## Manicure DIY: Instrukcja obsługi
Domowy manicure to nie horror, jeśli wiesz, jak się zabrać do pracy. Największy błąd? Używanie metalowych cążków do skórek. To jak piłowanie paznokci tarką do sera – śmieje się stylistka Marta Kwiatkowska.
Lepsze rozwiązanie:
1. Namocz dłonie w ciepłej wodzie z łyżką soli morskiej (5 minut)
2. Delikatnie odsuń skórki drewnianym patyczkiem
3. Na koniec nałóż odżywkę na bazie białka jedwabiu
## Kuracja wzmacniająca z Twojej kuchni
Zamiast wydawać fortunę w drogerii, zajrzyj do lodówki. Mój sprawdzony przepis na ratunek dla zniszczonych paznokci:
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– 1 żółtko
– łyżeczka miodu
Mieszankę podgrzej delikatnie w kąpieli wodnej, nałóż na paznokcie i owiń folią na 20 minut. Powtarzaj 2 razy w tygodniu – efekty zobaczysz już po 3 zabiegach.
## Lakierowanie na lata (a przynajmniej na 2 tygodnie)
Moje paznokcie nie trzymają lakieru nawet dnia – słyszę często. Sekret tkwi w przygotowaniu płytki. Najpierw dokładnie ją odtłuść (nawet zwykły ocet domowy działa lepiej niż wiele drogeryjnych preparatów), potem nałóż cieniutką warstwę bazy.
Mała sztuczka: przed lakierowaniem schowaj dłonie na 10 minut do zamrażarki. Zimno sprawi, że pory w paznokciach się zamkną, a lakier będzie trzymał się jak przylepiony.
## Hybryda w domu – czy warto?
Lampy UV to wygodne rozwiązanie, ale uwaga – nadużywane mogą przesuszać płytkę. Jeśli już decydujesz się na domową hybrydę:
– Stosuj krem z filtrem 50 SPF na dłonie
– Nigdy nie naświetlaj dłużej niż zaleca producent
– Robiąc przerwę od hybrydy, zastosuj kurację regeneracyjną
Moja koleżanka kosmetolog poleca miesięczną przerwę na co 3 miesiące stosowania hybrydy.
## Kiedy jednak biec do specjalisty?
Domowa pielęgnacja ma swoje granice. Jeśli zauważysz którykolwiek z tych objawów:
– Żółte przebarwienia płytki
– Bolesne zaczerwienienie wałów paznokciowych
– Rozdwajanie się paznokcia od środka
Nie zwlekaj – umów się do dermatologa. Czasem problemy z paznokciami to sygnał niedoborów żelaza czy witamin z grupy B.
Pandemia nauczyła nas samodzielności w pielęgnacji, ale pamiętaj – profesjonalne zabiegi w salonie to nie fanaberia, tylko często konieczność. Warto znaleźć złoty środek między domową pielęgnacją a wizytami u specjalisty. Twoje paznokcie na pewno Ci za to podziękują!